Awaria to losowe zdarzenia, na które nikt nie ma wpływu. Burze, śniegi, wichury i upały to najczęstsze przyczyny awarii. Inaczej jest z przerwami w zasilaniu, gdyż te są niezbędne do realizacji modernizacji eksploatowanej sieci.
Na pięć dni przed wyłączeniem
Rozporządzenie mówi, że co najmniej pięć dni przed planowanym wyłączeniem lokalne OSD, ma obowiązek poinformować odbiorcę czy to firmowego czy indywidualnego o planowanych wyłączeniach. Dla ułatwienia, komunikaty o przerwach planowanych najczęściej pojawiają się w lokalnej telewizji bądź radiu. Przyjęło się też pisemne informowanie klientów o braku prądu, informacje o tym pojawiają się w miejscu zwyczajowo przyjętym np. na osiedlowej tablicy ogłoszeń.
Według rozporządzenia odbiorców biznesowych zasilanych prądem o parametrach wyższych niż 1kV, operator musi powiadomić pisemnie bądź telefonicznie.
Bonifikaty za brak prądu
Jak to zwykle bywa, planowane prace nie zawsze są zakończone na czas. Z tytułu przedłużenia prac, czy przeciągającej się awarii należy Ci się bonifikata za brak prądu. Limit dopuszczalny awaryjnych wyłączeń w skali rocznej wynosi natomiast łącznie 48 godzin w przypadku przerw nieplanowanych i 35 godzin w przypadku przerw planowanych. O odszkodowanie można się ubiegać dopiero po przekroczeniu wyżej wymienionych dopuszczalnych przerw. W końcu płacimy za ciągłość dostarczania energii, dlaczego więc mielibyśmy rezygnować z bonifikaty, która nie powinna być mylona z odszkodowanie ma brak prądu. Niestety o naszych prawach nikt nas nie informuje, za to przysłać rachunku za prąd żaden sprzedawca nie zapomni.